www.zagorz.fora.pl

Tymoteusz · Dołączył: 03 Mar 2015 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zastanawiamy się z żoną nad kredytem mieszkaniowym. Tyle się teraz słyszy o tanich mieszkaniach jakie obiecuje nam PiS. Można w to wierzyć lub nie ale przecież to są decyzje na całe życie. Dziś wiadomo że metr kwadratowy za mieszkanie kosztuje przeciętnie 4,5 tyś zł w zależności od miasta i miejsca. Jeżeli za te dwa-trzy lata zaczną naprawdę tanio budować to załamie się rynek mieszkaniowy i można obudzić się z ręką w nocniku. Tak stało się przecież w USA gdzie obniżka ceny mieszkań spowodowała spadek wartości hipoteki, a banki wołały od kredytobiorców uzupełnienia wkładów.
Więc czekać trzy lata i wynajmować mieszkanie, czy brać kredyt ?
A jeżeli brać to w oprocentowaniu stałym, czy zmiennym?
I gdzie brać?
A może w Euro [link widoczny dla zalogowanych] ?
W sumie trochę w ubiegłym roku zarobiłem w Niemczech więc miałbym jeden rok zaliczony.

adword

nie polecam brać kredytu w obecnych niepewnych czasach