www.zagorz.fora.pl :: Przegląd tematu

Gość · Wysłany: Wto 13:36, 04 Sty 2011 Temat postu:

Dlaczego skasowany został wczorajszy post o szkole , czy to jest komuna - prawda w oczy kole?

Gość · Wysłany: Wto 13:35, 04 Sty 2011 Temat postu:

Dlaczego skasowany został wczorajszy post o szkole - prawda w oczy kole?

Gość · Wysłany: Pon 20:48, 03 Sty 2011 Temat postu:

A w Czaszynie w szkole zatrudniona jest cała rodzinka i władze gminy nie reagują, żona dyrektorem, nauczycielem mąż ,siostra, kuzynka a konkubent siostry konserwatorem. Kto pełni nadzór pedagogiczny w takim układzie?

Gość · Wysłany: Sob 10:25, 02 Paź 2010 Temat postu:

Ale najeżdzacie na Gościa. Ale poniekąd ma on rację. Nie jest winna Grzybowa, nie był winny Krawczyk, że w Polsce panuje taki system. Że taka jest nasza oświata. Płacimy takie podatki a w zamian dostają nam się ochłapy. Nasze dzieci nie mają świetlic, nie ma żadnych dodatkowych zajęć. Cud że wprowadzili języki obce. Jestem byłym uczniem szkoły w Porażu a teraz uczęszcza tam moje dziecko i nic się nie zmieniło. Owszem szkoła bardzo rozwinęła się pod względem wizualnym, ale to wciąż za mało i mimo największych starań wciąż brakuje pieniążków na nowoczesne wyposażenie.
A jeśli chodzi o sytuację, że przedszkolaki były pod opieką córki Pani Dyrektor, to tylko zasługa tych z wyższego szczebla. To oni stawiają nas w takich sytuacjach że aby coś się kręciło musimy niekiedy złamać zasady, a nawet prawo. Więc dajmy sobie już spokój i zakończmy te rozważania które nie prowadzą do niczego. Nie dajcie się podpuszczać tym którzy piszą co im ślina na język przyniesie. Skoro są tacy heroj to czemu piszą jako anonimowe osoby, dlaczego nie powiedzą tego wprost Dyrektorce.

Gość · Wysłany: Pią 14:41, 01 Paź 2010 Temat postu:

Drogi gościu- siądź pod mym liściem a odpocznij sobie... po co te twoje czlowieczku maluczki nerwy...po co- siem pytam?? Ktoś chciał napisać swoje zdanie- to zrobił to bo mu wolno. A ty co- obrońca uciśnionych ?
W szkole wcale w tamtych latach nie było źle i dyscyplina była i nauka. Może zaprzeczysz? Szef jest od tego żeby dbać o porządek, a takowego w tych dnaich nie było bo w szkole uczniami mają się zajmować nauczyciele a nie ludzie nie zwiazani ze szkolnictwem- obojętnie kto by to nie był i czy pracował za darmo czy nie. Szef jest szefem po to żeby czynić tak jak ma być i kogo to obchodzi jak on to zrobi. Niech robi co chce ale ma to byc zgodne z prawem. A czy było?

do gościa wyżej · Wysłany: Pią 14:29, 01 Paź 2010 Temat postu:

Juz przestań lizać koleżance - dyrektorce d**ę , bo Ci sie zajady porobią!
Pewnie synek lub córeczka kończy studia pedagogiczne i bedziesz latać po wsi za robotą w szkole, a moze sprzatać chcesz??????
Lepiej trzymaj ze starosta, bo ma szersze plecy.....jak było tak było, ale
były dyrektor swoje dzieci nie zatrudniał!
A jeśli chodzi o odprawę to---------kto wie?

Gość · Wysłany: Pią 8:56, 01 Paź 2010 Temat postu:

zatrudniła własną córkę!!!
Według was zatrudniła ją na całe 2 dni i pewnie jeszcze później odprawę wypłaciła. ha ha ha
Pani Dyrektor siedziała obok w gabinecie bo przecież musi dopilnować spraw szkoły, a córka dbała tylko o spokój podczas przebywania przedszkolaków w szkole.
To że poprzedni Dyrektor pracował na dwa etaty i ciągle nie było go w szkole było dla was ok, to że dzieci chodziły sprzątać cmentarz albo grabić liście wokół kościoła bez opieki też było super, a teraz stał się dramat bo nauczycielka dostała sraczki i nie mogła siedzieć w szkole. A Pani Dyrektor według Was miała biegać po Porażu i szukać kogoś z wykształceniem pedagogicznym. Świetne rozumowanie. Napiszcie do Interwencji, oni tylko na was czekają.

Gość · Wysłany: Śro 18:07, 29 Wrz 2010 Temat postu:

I całe szczęście ze wrociła... Wesoly

ten obcy · Wysłany: Śro 17:58, 29 Wrz 2010 Temat postu:

Kwalifikacje ma ,ale wyobraźni za grosz!
Gościu masz rację ! Szufla!

Gość · Wysłany: Śro 17:36, 29 Wrz 2010 Temat postu:

Dajcie już sobie spokój, nie ma co się kłócić. Co było to było, nauczycielka wróciła na swoje miejsce.

Gość · Wysłany: Śro 17:25, 29 Wrz 2010 Temat postu:

Do wszystkich dyskutantów.

Jest jeden warunek sine qua non całego zdarzenia które przeżywacie.

Pani Dyrektor zatrudniła córkę = nepotyzm.
Mogła to zrobi TYLKO ZA ZGODĄ organu prowadzącego czyli gminy.
Jeżeli UM wyraził zgodę, to ok.
Pytanie czy w szufladach Urzędu nie leżały w tym czasie podania osób mających kwalifikacje pedagogiczne do nauczania w "zerówce" ?
Jeżeli leżały to działania Pani Dyrektor i UMiG to złamanie Ustawy o Systemie Oświaty.
Jeżeli nie leżały to prawie ok. bo Pani Dyrektor powierzyła dzieci osobie bez kwalifikacji - i zastanówcie co by było, gdyby doszło do jakiegoś nieszczęścia ???
Dzieci we wszystkich szkołach w tym także poraskiej mają miec zapewnioną fachową opiekę w KAŻDEJ MINUCIE swojego przebywania w szkole. O tym MUSI wiedziec odpowiedzialny dyrektor i organ prowadzący (gmina).
Dziecko w szkole ma przebywac pod opieką WYKWALIFIKOWANYCH NAUCZYCIELI a nie pod opieką lekarza, astronauty, piekarza, posła, czy hydraulika, nawet gdyby ci wymienieni mieli doskonały kontakt z dzieckiem.
Pani Dyrektor miast zatrudniac osobę bez kwalifikacji - dla mnie to żaden nepotyzm zatrudnienie córki na tak krótki okres czasu - powinna SAMA zaopiekowac się dziecmi, bo chyba kwalifikacje ma.

[/b]

Gość · Wysłany: Śro 16:56, 29 Wrz 2010 Temat postu:

instant · Wysłany: Śro 15:58, 29 Wrz 2010 Temat postu:

synuś - śmieszny jesteś... i myślisz że pisząc takie głupoty coś zmienisz?
konkursy na dyrektorów w gminie były? były - koniec kropka
a lata 97-07 to złoty wiek to to nie był...

synuś · Wysłany: Śro 15:44, 29 Wrz 2010 Temat postu:

ojjjjjj Jezusicku kochany, aleś sie brachu spisał....
Trzeba byłoby panocku tą dyskusyje zakoncowac, ale wypisujesz bratku głupotyje jakowes coby w latach przednich jakoweś się cudeńka działy w tej szkole....O ile mnie pamięc nie myli to pani Grzyb sama bez niczyjej pomocy pozbyła sie pani Koko....i i ze stolka dyrektoryjskiego pogoniła!
No a jak rzadzi????????????????? Tak jak umi!
A jak umi to wszyscy widzom!

Gość · Wysłany: Śro 15:35, 29 Wrz 2010 Temat postu:

Czcigodny zatroskany rodzicu wyjaśnij jak Ty zachowałbyś się na miejscu Pani Dyrektor? Co według Ciebie powinna ona zrobić w zaistniałej sytuacji.

Odnośnie lekcji religii:
osoba ucząca religii nie jest tylko nauczycielem (katechetą), jest proboszczem, który musi załatwić ogrom spraw naszej parafii, a kiedy niby ma to robić.