Autor Wiadomość
leśnik
PostWysłany: Pon 20:11, 12 Lut 2007    Temat postu: Witam

Zgadzam się, dla laika tak to wygląda. Pozdrawiam.
old woman
PostWysłany: Pon 20:09, 12 Lut 2007    Temat postu:

Ale przyznaj sam - basen na piętrze - to brzmi dziwacznie! Masa betonu, wody... Dla laika nonsens. Abstrahując od tematu (sorki)
leśnik
PostWysłany: Pon 20:06, 12 Lut 2007    Temat postu: cd...

Tak budowano ale to wychodzi drożej.
old woman
PostWysłany: Pon 19:59, 12 Lut 2007    Temat postu:

Kurcze, a mnie się wydawało, że baseny lokuje się na poziomie 0 a całą "aparaturę" na poziomie -1 Wesoly
leśnik
PostWysłany: Pon 19:47, 12 Lut 2007    Temat postu: Witam

Temat można ciągnąć w nieskończoność, tylko kogo stać na wyburzenie tego obiektu, aby ktoś mógł zrozumieć, że tak się teraz buduje, zapraszam do wcześniejszej lektury tego forum i nie ciągnąć splatania pierdół na ten temat. Baseny buduje się na piętrze, bo tak jest taniej! Kto nie zna realiów technicznych takiego obiektu i nie był w piwnicach (czyli pod basenem) basenu krytego w Sanoku tego nie może pojąć O rany... .
invx
PostWysłany: Pon 19:14, 12 Lut 2007    Temat postu:

chyba temat powinien brzmiec "głupawy i żałosny" jaworski Wesoly
`Michał
PostWysłany: Pon 18:07, 12 Lut 2007    Temat postu:

"Szanowny panie michale piszac rzeczy ktore nijak maja sie do rzeczywistosci utwierdza mnie pan w przekonaniu ze ludzie z wiedza podobna do panskiej niepowinni zabierac glosu w sprawach dotyczacych inwestycji budowlanych Zaraz panu udowodnie co bedzie kosztowalo w zmianie tego projektu"
Słowem wstepu.
Ktoś kiedyś powiedział że "roztropnie jest wątpić - bodajże Wolter choć mam pewne podejrzenia, że nie wie Pan nawet kim był owy człowiek. Wydaje się Pan być obyty w sprawach inwestycji budowlanych, lecz nie zauważył Pan że są to typowe i wcale nie wielce specjalistyczne wywody, które Pan Tusipek mógł napisać zamiast udawać osobę szczególnie pokrzywdzoną moim postem, czekającą z nadzieją na mielana króry to pomoże mu okiełznać siłę opozycji. Tym samym podtrzymać silną i wiążącą tradycję zdumiewającej głębii i ścisłości w traktowaniu wszystkiego, czego dotknie Pan Jaworski niczym księżyc odbiera barwy lub zamienia się w nieszczęście.
"-projektow tego typu nie pisze pierwszy lepszy projektant, tylko osoba ktora ma bardzo duze kwalifikacje. Za takim projektem stoja prawa autorskie projektanta do owego projektu. Pociaga to za soba konsekwencje w postaci niemoznosci ksztaltowania takiej inwestycji na podstawie swojego widzimisie "

Istotnie, zatem te 1 699 859,28 zł włożone w inwestycję nie obejmują opłacenia projektantów i tym związanych spraw ? Czyżby Pan jacek ustawił się z Panem Wiesławem Pyrcakiem na milion prawie 700 tysięcy złotych na sprzedaż i transport betonu oraz pobocznych spraw z tym związanych ?
Nie wątpię że osoba projektanta nie może sobie pozwolić na przeoczenie - bo to niedopuszczalne przy tego typu inwestycjach, lecz czy zatrudniając osobę projektanta jako osobe sprawującą pieczę nad całym zamysłem projektu od momentu swojego poczęcia w umyśle twórcy, do momentu jego apogeum kiedy gdy prace budowlane zejdą sie w punkcie kiedy to plany projektanta staną się nadwyraz ważne - ba najważniejsze. Wtedy to jego praca oprócz teoretycznych założeń wyliczeń papierkowych rysunków i wcielenia w życie planu, nabiera szczególnego znaczenia.
i niech mi teraz Pan Panie mielan powie, czemu tak się nie dzieje kiedy być powinno ? Czyżby projektant który wcześniej sprawował pieczę nagle za przerojektowanie kawałka budowli, bo nie oszukujmy się - bądźmy szczerzy - pracy która zgodnie w dużej mierzez burmistrzem może być zmieniona ( co ważniejsze kiedy to zmienia się owy burmistrz a projektant o tym bardzo dobrze wie że wtedy plan może ulec mało znaczącej, ale znaczącej zmianie) Nagle zmienia swoje dotychczasowe przekonanie? Chociaż wszystko zostało opłacone jak należy a wszelkie inne obowiązki dopełnione ?
Oczywiście jak Pan wspomniał "niemoznosci ksztaltowania takiej inwestycji na podstawie swojego widzimisie" - Owszem widzi mi się burmistrza ma bardzo wiele w tej kwestii do zarzucenia - chociażby plan mógł ulec zmianie projektant ma obowiązek przeprojektować obiekt tak by wszystko grało.

"-projekt ten dostal wszystkie wymagane pozwolenia. Tak istotna ingerencja w inwestycje bedzie pociagac za soba obowiazek uzyskania dodatkowych zezwolen co kosztuje duzo jesli nie bardzo duzo a poza tym trwa dlugo"

Owszem, jedyne koszty to kupno nowych materiałów które posłużą za wcześniejsze wykorzystane w budowie - a które zresztą zostały uszkodzone na wskutek eksploatacji i nie nadają się do dalszego kontuuowania budowy obiektu.

"-kolejny problem to samo przeprojektowanie. Nie jest to prosta sprawa i nie moze tego zrobic byle jaki projektant. Taka zmiana wymaga szergu obliczen, analiz co kosztuje juz naprawde duzo."
Oczywiście robi to ten sam projektant który projektował wcześniej zakładając basen na piętrze.
Wiemy przecież doskonale że projektant tworząc plan doskonały, stwarza sobie alternatywę (dwa projekty nie wykluczające się wzajemnie - ot taka mała fizyczna zależność)
Lecz z jednym się zgodzę - nakład pieniężny zwrośnie - lecz tylko za samą budowę i opłacenie pracowników. W końcu przedłuży się też czas ukończenia całej inwestycji - a dla niektórych czas to pieniądz.

"Jezeli w przypadku basenu na pietrze problem ten jest mniejszy gdyz takie obciazenie jest rownomierne o tyle w przypadku sali gimnastycznej na pietrze jest to juz problem znaczacy"

To bez wachania najparszywsza w wykonaniu Pana mielana prowokacja i świadome wprowadzanie innych w błąd przy wcześniejszym zorientowaniu się o braku podstawowej wiedzzy u innych użytkowników. Tym samym wykorzystanie ich naiwności do przełożenia szali na swoją korzyść.

"kolejna sprawa to parujace powietrze ktore jak wiadomo uchodzi w gore co powoduje problem wystepowania wilgoci. Pociaga to za soba przymus instalacji urzadzen osuszajacych strop-wzrastaja koszty eksploatacji."

Panie mielanie, był Pan kiedykolwiek na basenie ? - zakładam że tak ale zakładam też że nie zwraca Pan uwagi na pewien fakt, mianowiecie każdy basen ale to każdy - bez wyjątku, posiada takie urządzenia czy to z salą na piętrze czy osobny budynek bez takowej sali.
Zwłaszcza starsze typy basenów posiadają takie urządzenie. to wcale nie jest wynalazek ostatnich 10 lat, tylko ogólnodostępny w polsce a zagranicą od wielu lat wynalazek jakże przydatny.

Niemniej jednak ciesze się że wypowiedział się Pan trochę bardziej dogłębnie przejmując tym samym obowiązek Pana Tusipeka, który to za zadanie miał to wykazać sam - inaczej uznałbym to za zwykłe pustosłowie

"panie Mikolaju piszac takie zdanie wnioskuje ze jedyne co pan w zyciu wybudowal to wychodek za domem Poniewaz wlasni przy okazji takich "inwestycji" kopie sie dziury w ziemi(tak mi sie wydaje)
Przepraszam za ironie w ostatnim zdaniu ale wykazujac sie totalna niewiedza sam jest pan sobie winien"


Piwa naważył Pan Tusipek, które to powinien wypić. Proszę na drugi raz tego nie robić ponieważ chciałbym wymienić kilka zdań z człowiekiem do ktorego rzeczywiście miałem objekcje.

A tak - wychodek wykopałem sobie z nie swoich pieniędzy, a z ramienia beneficjenta.

"Inwestycje majaca na celu budowe basenu przyjela poprzednia Rada Miasta Domniemam ze pan Jaworski glosowal za jego zatwierdzeniem, nie rozumie dlaczego zmienil zdanie i teraz sam kwestionuje swoje wczesniejsze decyzje "

Całe szczęście że Pan tylko domniema. Wesoly
mielan
PostWysłany: Pon 13:14, 12 Lut 2007    Temat postu:

Inwestycje majaca na celu budowe basenu przyjela poprzednia Rada Miasta Wesoly Domniemam ze pan Jaworski glosowal za jego zatwierdzeniem, nie rozumie dlaczego zmienil zdanie i teraz sam kwestionuje swoje wczesniejsze decyzje ?
mielan
PostWysłany: Pon 13:04, 12 Lut 2007    Temat postu:

Szanowny panie michale piszac rzeczy ktore nijak maja sie do rzeczywistosci utwierdza mnie pan w przekonaniu ze ludzie z wiedza podobna do panskiej niepowinni zabierac glosu w sprawach dotyczacych inwestycji budowlanych Kwasny Zaraz panu udowodnie co bedzie kosztowalo w zmianie tego projektu:
-projektow tego typu nie pisze pierwszy lepszy projektant, tylko osoba ktora ma bardzo duze kwalifikacje. Za takim projektem stoja prawa autorskie projektanta do owego projektu. Pociaga to za soba konsekwencje w postaci niemoznosci ksztaltowania takiej inwestycji na podstawie swojego widzimisie Kwasny
-projekt ten dostal wszystkie wymagane pozwolenia. Tak istotna ingerencja w inwestycje bedzie pociagac za soba obowiazek uzyskania dodatkowych zezwolen co kosztuje duzo jesli nie bardzo duzo a poza tym trwa dlugo
-kolejny problem to samo przeprojektowanie. Nie jest to prosta sprawa i nie moze tego zrobic byle jaki projektant. Taka zmiana wymaga szergu obliczen, analiz co kosztuje juz naprawde duzo.
-owe anlizy i badania zwiazane sa min. z problemem istotnym jakim jest obliczenie obciazenia stropu. Jezeli w przypadku basenu na pietrze problem ten jest mniejszy gdyz takie obciazenie jest rownomierne o tyle w przypadku sali gimnastycznej na pietrze jest to juz problem znaczacy O rany...
-kolejna sprawa to parujace powietrze ktore jak wiadomo uchodzi w gore co powoduje problem wystepowania wilgoci. Pociaga to za soba przymus instalacji urzadzen osuszajacych strop-wzrastaja koszty eksploatacji.
Fakty ktore podalem to tylko prace zwiazane z tzw. pracami papierkowymi O rany...
Nie wspomnialem o kosztach przeadoptowania budynku ktore jak mniemam nie zamkna sie w symbolicznym 1000 Kwasny


"Acha, przebudowa obiektu wcale nie wiąże się z tysiącami złotych nakładu - bowiem nie słyszałem przypadku aby "tysiące złotych" trzeba było płacić za wykop dziury w ziemi. "- panie Mikolaju piszac takie zdanie wnioskuje ze jedyne co pan w zyciu wybudowal to wychodek za domem Wesoly Poniewaz wlasni przy okazji takich "inwestycji" kopie sie dziury w ziemi(tak mi sie wydaje) Hyhy
Przepraszam za ironie w ostatnim zdaniu ale wykazujac sie totalna niewiedza sam jest pan sobie winien Mruga
`Michał
PostWysłany: Pon 12:18, 12 Lut 2007    Temat postu:

"Kto madry zmienia i przeprojektowuje prawie gotowy budynek Zrujnowac nowy budynek, oslabic konstrukcje, zaplacic tysiace zl za przeprojektowanie to sposob na rzadzenie pana Jawora"


To jak mam niby skomentować powyższy wpis ?


Administracji, budownictwo proszę zostawić architektowi. Pan natomiast napomina co jest w tym wypadku lepsze a co mniej rozsądne. Tylko problem tkwi w tym, że to co nazywa pan "prawie gotowym bydynkiem" w rzeczywistości jest tylko gołymi ścianami bez zabudowanego wnętrza.
Jednyne co mogłoby osłabić konstrukcje to budowanie basenu na świeżo skończonej "górze".
Pan chyba nie stara się myśleć logiczne. Wtedy owe tysiące złotych prędzej czy później trzeba byłoby wyłożyć na renowację - bo coś kapie, bo coś moknie etc etc.
Oczywiście pomijając już fakt 1,30cm wody - nowa pływalnia dostępna cyklicznie dla jakiejś hordy skoczków zaś dla ogólnego dostepu mieszkańców gminy i okolić nie. Czysta paranoja - absurd w naczystszej swej postaci.

Acha, przebudowa obiektu wcale nie wiąże się z tysiącami złotych nakładu - bowiem nie słyszałem przypadku aby "tysiące złotych" trzeba było płacić za wykop dziury w ziemi.

"A co do braku wiedzy na temat administracji nawet na poziomie rozsadnego minimum to wykazal sie nia Jawor I A teraz przy pamocy nielogicznych konfabulacji stara sie zwalic wine na innych"

Nie przypominam sobie aby za kadencji Pana Jaworskiego zaczęto realizację projektu hala/basen więc nie widze powodu by kolejny znów raz klepać ten sam temat "jak to Jawor zwala winę na innych" gdyż jest on w tej sytuacji nie na miejscu.
`Michał
PostWysłany: Pon 10:49, 12 Lut 2007    Temat postu:

Cytat:
Tusipek

Pisanie glupot typu:
"Buduje się basen na pietrze jaworski chciał zmienic na parter ale go odwołali – i nie ma komu zmienic tego basenu"

to juz skrajny idiotyzm
Kazdy kto widzial w jakiej stadium zaawansowania jest ta inwestycja popuka Jaworowi do golowy
Kto madry zmienia i przeprojektowuje prawie gotowy budynek Zrujnowac nowy budynek, oslabic konstrukcje, zaplacic tysiace zl za przeprojektowanie to sposob na rzadzenie pana Jawora
Mysle ze to blogoslawienstwo ze juz go nie ma

W tym momencie dowiódł Pan jak blade pojęcie posiada w zakresie administracji. To że nieodstaje Pan od szeregu krzykaczy których blade pojecie sprowadza się do zarysu ogólnego i rozsądnego minimum, a którzy najwięcej krzycząc - jeszcze bardziej udowadniają swoje braki w wiedzy i dużą dozę infantylności w swoich wypowiedziach, nie powinien Pan wybierać sobie tematów które nadwyraz sprawiają Panu trudności i przekraczają bariery mentalno-intelektualne których nie potrafi Pan ogarnąć.
Więc z całym szacunkiem - Ale prosze, daruj sobie swoje nielogiczne konfabulacje.
smerf
PostWysłany: Pon 10:40, 12 Lut 2007    Temat postu:

Dokładnie, zgadzam się z tym trudno oczekiwać cudów od jednej osoby którą jest Burmistrz jeśli ma przeciwko sobie paru ciemniaków...
mielan
PostWysłany: Pon 9:54, 12 Lut 2007    Temat postu:

Mieszkancy Zagorza zpytajcie co wasz komitet budowy wodociagu do tej pory zrobil ? Inne komitety pracuja bardzo preznie a wasz zaspal snem zimowym Wesoly Powiedzcie do kogo macie pretensje jesli sami blokujecie inwestycje i nie potraficie wplynac na prace komitetu to zostaniecie w tyle Kwasny Juz dawno skonczyly sie czasy ze "czy sie stoi czy sie lezy to wodociag sie nalezy" Wesoly I nie wierzcie niekomu kto mowi ze zrobi wszystko za was bo klamie, sami tez musicie wykazac sie dobra wola Wesoly Im wiecej ludzi mowiacych ja przez swoje nie puszcze tym dluzej ta inwestycja potrwa Kwasny
Ania_Andzia
PostWysłany: Pon 9:39, 12 Lut 2007    Temat postu:

bozo007 z tego co ja wiem kanalizacji nie ma, gdyż niektórzy mieszkańcy nie zgadzają się na na "roboty" przy ich domu. Wesoly dlatego proszę, nie miej pretensji...
bozo007
PostWysłany: Czw 15:47, 08 Lut 2007    Temat postu:

Budowa basenu na piętrze --- ŻENADA

BUDOWA SKOCZNI KTÓREJ TAK ZAWZIĘCIE BRONI PAN PAŁ...AŻNIK gdy gmina jest w większości bez kanalizacji --- ŚMIECHU WARTE i pan PAŁ...AŻNIK podobno na burmistrza... śmiechu warte Wesoly

ps. Jawor trzymaj się

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group