 Wysłany: Czw 18:27, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
| No bo gdyby nie list radnych z Zagórza to Bodzio by nawet sobie nie zawracał tym głowy. Bo przecież po co skoro ą inne priorytety do załatwienia. pytanie tylko jakie. Notoryczne odwoływanie skarbnika, powoływanie sekretarza chyba bo innych działań burmistrza nie-burmistrza burmistrza nie-burmistrza burmistrza nieburmistrza komisarza burmistrza jakoś nie widać. A czas leci nieubłaganie. gdzie te obiecywane pieniądze dla gminy które pana FACHOWCY mieli ściągnąć??????????????????????????????? Parodię pan odprawiasz i nic więcej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czas na chwilę zastanowienia i czas się również brać do roboty. Wyborcy czekają w końcu obiecywał pan PRACĘ I ROZWÓJ a jak narazie jest LENISTWO I ROZBOJ | |
| Wysłany: Śro 12:40, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
O ile Jaworskiego obchdzi tylko stolek i kasa o tyle bardzo sie dziwie jego zastepcy Czaporowi ktory pracowal na kolei! Wstyd mi ze o niudolnosci i lenistwie burmistrza i jego zastepcy wiedza juz w calym województwie. Zamiast o stolki dla rodziny i kolegów z PO Jaworski i Czapor wezma sie do prawdziwj roboty!!! Takiego marazmu w tej gminie nie bylo nigdy  |
|
| Wysłany: Śro 12:23, 14 Maj 2008 Temat postu: Jak burmistrz Jaworski ignoruje spoleczne inicjatywy |
|
| Sz. P. Jasło, 08 maja 2008 r.
Zygmunt Cholewiński Marszałek Województwa Podkarpackiego Do mojego Biura Poselskiego w Jaśle, przy ulicy Jana Pawła II 35, wpłynęło pismo Jerzego Zuby Prezesa Zagórskiego Towarzystwa Narciarskiego, który współpracując z nieformalną grupą miłośników kolejnictwa zainicjował działania mające na celu ochronę i promocję tradycji kolejarskich będących ważnym elementem tożsamości kulturowej Miasta i Gminy Zagórz. Istotą przedstawionego projektu, który roboczo zatytułowano „Parowozem w XXI wiek”, jest przywrócenie do ruchu znajdującego się na terenie zagórskiej lokomotywowni parowozu typu TKt48-124 i uruchomienie na jego bazie osobowych przewozów kolejowych w stylu retro. Wnioskodawca podnosi, że analogiczną działalność prowadzi m.in. Skansen taboru kolejowego w Chabówce, Parowozownia w Wolsztynie i Fundacja Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej. Tym samym można wnioskować, że projekt miłośników kolejnictwa z Zagórza jest z ekonomicznego punktu widzenia sensowny i możliwy do zrealizowania, a jego znaczenia jako atrakcji turystycznej promującej cały region podkarpacki trudno przecenić. Z dokumentów załączonych do korespondencji wynika, iż niezwykle interesująca inicjatywa zagórskich społeczników spotkała się z całkowitą obojętnością ze strony Burmistrza Miasta i Gminy Zagórz, który do dnia dzisiejszego (08 maja br.) nie opowiedział na pismo stowarzyszenia złożone w urzędzie 19 lutego 2008 roku. Dokument dotyczył wniosku o przyznanie stowarzyszeniu dotacji w wysokości 3 000 zł, jako zabezpieczenia wkładu własnego w opracowywanych projektach, których ideą było wykorzystanie kolejarskiego dziedzictwa kulturowego dla rozwoju Miasta i Gminy Zagórz. Nie dziwi zatem rozgoryczenie pasjonatów kolejnictwa, którzy ubolewają nad tym, iż przez urzędniczą bezczynność pośrednio zostali pozbawieni szans ubiegania się o kilkudziesięciotysięczne dotacje. Mając na uwadze ważność i atrakcyjność turystyczną projektu w kontekście funkcjonowania kolei w naszym regionie, zwracam się do Pana Marszałka i Zarządu Województwa Podkarpackiego z propozycją zorganizowania w najbliższym czasie w Zagórzu konferencji poświęconej możliwościom ochrony dziedzictwa kulturowego kolei. Wyrażam przekonanie, iż spotkanie kolejarzy, samorządowców i kolejowych pasjonatów – wszystkich tych, którym leży na sercu historia i przyszłość podkarpackiego kolejnictwa zaowocuje wieloma inicjatywami służącymi rozwojowi naszej Małej Ojczyzny. Z wyrazami szacunku Poseł na Sejm RP Stanisław Zając |
|